Chciałbym podzielić się wami moimi doświadczeniami i obserwacjami odnośnie biegania w srogich mrozach (-10 C), jakie nawiedziły nasz kraj. Ostatnio z formą u mnie trochę słabiej, ale 3 razy w tygodniu po 10 kilometrów w tempie 12 km/h jeszcze jestem w stanie pociągnąć , co pozwoliło mi przetestować skarpety podczas tak ekstremalnych warunków.

 

Chciałbym na początek zwrócić uwagę na kompletny gear biegacza w takich temperaturach, gdyż skarpety tak naprawdę nie są najważniejsze przy dużych mrozach – ale inne niż na lato skarpety też trzeba mieć na sobie.

 

Przede wszystkim zasada 0% bawełny na sobie, która to zasada promowana jest na forach biegowych, jest jak najbardziej prawdą. Począwszy od bokserek, przez koszulkę  ,2nd layer, w końcu kurtkę, kominiarkę i rękawiczki  i skarpety muszą być termoaktywne. Najszybsze i najmniej skomplikowane wyjaśnienie tego pojęcia to: odprowadzanie nadmiaru wilgoci (potu) na zewnętrzną cześć tkaniny i szybkie schnięcie materiału. Osobiście bardzo polecam kominiarkę narciarską, uważam że poza tym że się śmiesznie wygląda podczas treningu, ma same zalety. Chroni kark, szyje, policzki, zatoki. Osobiście biegam w takiej oto (link do kominiarki ANN – kliknij).

 

Co do skarpetek to mam jedną ciekawą obserwacje. Kiedy temperatura spada poniżej -5 C, zdecydowanie lepiej od klasycznych skarpet biegowych sprawdzają się trekkingowe. Zapewniają duża lepsza termikę, schronią od mrozu kostki (są wyższe od biegowych).  W warunkach zimowych, ale w temperaturze w okolicach 0, bardzo dobrze sprawują się skarpety z dodatkowa warstwą frotte. Z dwóch przyczyn je polecam, raz dają ciepło, dwa bardzo dobrze amortyzują. Amortyzacja jest o tyle ważna iż przynajmniej w moim przypadku na mrozie dużo bardziej meczą się same nogi, a kondycja i wydajność jest lepsza.

 

Skarpety które polecam do biegania zimą:

Na duże mrozy Todo Black Peak (kliknij)

Na zimowe warunki Contim Raid Frotte (kliknij)

 

Mam nadzieję , że opinie okażą się pomocne 🙂

P.S

Testowałem jeszcze wkładki amerykańskiej firmy IRONMAN , które podobno mają mieć właściwości wracania energii… Powiem szczerze , że nie jestem w stanie się  do tego ustosunkować, ale może TY chcesz spróbować? Mamy jeszcze kilkanaście sztuk, które dostaliśmy do testów, więc jeśli chcesz je dostać , w uwagach do zamówienia wpisz „ Wkładki Ironman-Blog” i wylądują w Twojej paczce zupełnie Gratis

 

Pozdrawiam,

Krzysztof